Od dwóch tygodni zmagam się z silną rwą kulszową. Mam już dość tabletek i leżenia. Znalazłam informacje o terapii ARPwave – brzmi obiecująco, ale chciałabym zapytać, czy ktoś z Was korzystał i czy naprawdę pomaga?
Tak, miałam 3 sesje ARPwave po ostrym ataku. Już po pierwszym zabiegu odczułam ulgę, a po tygodniu mogłam normalnie funkcjonować. Ważne, żeby trafić do dobrego terapeuty, który zna się na tej metodzie.
Potwierdzam – ARPwave zadziałało u mnie lepiej niż elektroterapia czy ultradźwięki. Fajne jest to, że działają nie tylko na objawy, ale też na przyczynę – napięcie mięśniowe przy kręgosłupie. Po więcej informacji o tej metodzie rehabilitacji zapraszam, jakby co, tu:
https://rwa-kulszowa.com.pl/nowoczesne-t...kulszowej/