Wierzycie może w miłość od pierwszego wejrzenia?
Mam na myśli prawdziwe i trwałe uczucie,a nie chwilowe zauroczenie.
Mi osobiście się wydaje,że takie zjawisko nie ma miejsca, gdyż przy pierwszym spotkaniu można się sobie spodobać wizualnie, ale zakochuje się dopiero w osobowości. A drugiego człowieka da się poznać dopiero po czasie i dopiero po tzw. '' dotarciu się'' można stwierdzić, że faktycznie to jest prawdziwe uczucie.
A jak wy myślicie?
Mi się wydaje, że aby kogoś pokochać to jednak trzeba go dobrze poznać. Takie od pierwszego wejrzenia to raczej dośc powierzchowne,a na pewno nie trwałe. Chociaż na pewno może się zdarzyć i tak, że ludzie przypadną sobie do gustu7 już przy pierwszym spotkaniu i tak im zostanie,ale to raczej odosobnione przypadki.
Można sobie wmawiać że to miłość od pierwszego wejrzenia, ale tak naprawdę to dopiero czas pokaże czy to trwałe czy nie
A mi się wydaje,że to właśnie pierwsze wrażenie jest najważniejsze i często decydujące. więc nie ma opcji, że taka miłość po prostu nie istnieje... może właśnie jest tak,że zaczyna się od takiego pierwsze wejrzenia,a później z czasem dojrzewa.
gdyby nie zauwazyło się tego czegoś co zwraca uwagę przy pierwszym spotkaniu drugiego raczej by nie było przecież
ale jest różnica między miłością od pierwszego wejrzenia a 'o ,spodobala mi się'
gadający kot w temacie o miłości od pierwszego wejrzenia, padłam
No i ja twierdzę jak herbacianka - ktoś się może spodobać, wzbudzić zainteresowanie... Ale nie żeby od razu nazywać to miłością. W ogóle po tygodniu związku rzucanie się sobie na szyję i mówienie ACH KOCHAM CIĘ KOCHAM to też idiotyzm imho -.-
ten kot to mała pomyłka... ;] chociaż ostatecznie do hot13-tkowej miłości pasuje
a nie sądzicie, że w obecnych czasach, większość 'chodzenia ze sobą' opiera się na kochaniu i zachuchaniu się na śmierć. i chodząc z chłopakiem od tygodnia,to ogłasza się wszem i wobec, że to miłość na całe życie.
Mi się wydaje, że to jest zauroczenie albo pociąg raczej, niż miłość, ale jeśli zauroczenie przeradza się w miłość, to łatwo je ze sobą później pomylić i wmawiać ludziom, że się zakochało od pierwszego wejrzenia
A ja myślę że jeśli dwie osoby się sobie spodobają od razu, a później faktycznie są ze sobą długo i szczęśliwie, to można mówić o miłości od pierwszego wejrzenia, bo wtedy wyraźnie coś zaiskrzyło i pociągnęło za sobą resztę wydarzeń