Myślicie, że to dobre rozwiązanie dla palących i że faktycznie może zastąpić prawdziwego papierosa,a nie będzie aż tak szkodliwe?
Wydaje wam sie, że to będzie nowe uzależnienie, zastępujące zwykłe palenie?
Ja je trochę porównyuję do tego, co się działo kilka lat temu, że niby rzekomo wynaleźli wódkę, która nie uzależnia fizycznie i nie ma się po niej kaca. Widział kto coś takiego, że jest potrzebne i ważne? Nie, i pewnie długo to się nie zmieni.
Nie wiem, czy to dobre czy niedobre, ale wiem, że to największe na świecie narzędzie LANSU. Nienawidzę elektronicznych papierosów przed szkołą i w szkole (bo wolno), w muzeach i restauracjach. To dla mnie taki komunikat: PATRZ NA MNIE. Okropne:/
A wg mnie to wszystko jedno, jakim sposobem sobie dawkujesz nikotynę. To dalej jest to samo uzależnienie.
Maszynka do zarabiania pieniędzy, ktoś wykombinował taką pierdółkę i teraz śpi na kasie a frajerzy w to wierzą

Moja koleżanka ma takiego i fajny jest. I ładnie pachnie
(05-21-2012 04:34 PM)ZwyklaDziewczyna napisał(a): [ -> ]Nie wiem, czy to dobre czy niedobre, ale wiem, że to największe na świecie narzędzie LANSU. Nienawidzę elektronicznych papierosów przed szkołą i w szkole (bo wolno), w muzeach i restauracjach. To dla mnie taki komunikat: PATRZ NA MNIE. Okropne:/
Mam kumpla, który kupił sobie tylko dlatego e-papierosa, żeby mógł się lansować w galeriach, w których i tak się lansował. Ale ostatnio załapał zonka, myślał, że może wszędzie palić, a tu na przykład, że w samolotach nie można

Ja teraz już widzę,że to istna plaga... pełno ludzi z tymi badylami w ryjach i chodza z zadartym nosem i wyrazem twarzy 'naskocz mi,moge pali wszędzie'... koszmar jakis.
moda czy nie moda,grunt ze mozn teraz spokojnie siedziec w barze i nie wdychać biernie dymu